Technology

27.02.2024, 14:00

Czy Zoom może ponownie nabrać rozpędu?

Dzięki niskim oczekiwaniom oraz wykupowi akcji, najnowszy wynik zaskakuje, mimo że wzrost pozostaje powolny.

Zoom Video Communications utrzymuje kurs pomimo niskich oczekiwań i wykupu akcji, ale wzrost pozostaje powolny. Zoom Video Communications obecnie nie cieszy się zaufaniem inwestorów. Jednakże w dłuższej perspektywie może się to okazać szczęśliwym trafem. Firma, która na początku pandemii stała się gwiazdą wideokonferencji, od tego czasu znajduje się w bolesnym trendzie spadkowym.

Zgodnie z wynikami kwartalnymi opublikowanymi w późny poniedziałek, wzrost przychodów w ciągu ostatnich sześciu kwartałów utrzymywał się na niskim, jednocyfrowym poziomie procentowym i osiągnął jedynie 2,6% w roku obrotowym kończącym się w styczniu. Oznacza to, że Zoom jest jednym z firm o najwolniejszym wzroście wśród przedsiębiorstw oprogramowania chmurowego z rocznymi przychodami przekraczającymi 1 miliard dolarów amerykańskich, jak pokazują dane S&P Global Market Intelligence.

Znacznie większe przedsiębiorstwo w chmurze, Workday, ogłosiło w poniedziałek, że jego roczne przychody wzrosły w tym samym okresie o niemal 17%. Zoomowi dotąd nie udało się zdobyć pozycji w dziedzinie sztucznej inteligencji, pomimo wszelkich starań. We wrześniu firma zapowiedziała narzędzie generatywnej AI o nazwie "Zoom AI Companion" i mniej niż dwa miesiące później poinformowała, że ponad 125 000 klientów już z niego korzysta.

Pomimo to kurs akcji Zoom spadł w ciągu ostatnich sześciu miesięcy o prawie 7%, pozostając daleko w tyle za indeksem BVP Nasdaq Emerging Cloud Index, który w tym czasie wzrósł o prawie 16%. Niemniej jednak słaby kurs akcji stanowił lepszy punkt wyjścia dla kwartalnych wyników Zoom w poniedziałek. Po ogłoszeniu wyników i kolejnej telekonferencji kurs akcji wzrósł o ponad 10%.

Miła zmiana, jeśli weźmie się pod uwagę, że przez ostatnie 12 okresów sprawozdawczych, według danych FactSet, kurs akcji spadł po 10 z nich. Skorygowany wynik operacyjny z ostatniego kwartału przekroczył oczekiwania Wall Street, a wynik finansowy – wskaźnik dla przeprowadzonych transakcji w tym okresie – był wyższy niż prognozy analityków i po raz pierwszy od roku.

Zoom ogłasza drugi program odkupu akcji o wartości 1,5 miliarda dolarów. Mimo to, złote czasy silnego wzrostu dla Zoom nadal wydają się odległe. Firma prognozuje przychody na poziomie 4,6 miliarda dolarów na obecny rok fiskalny, co oznacza wzrost o 2% i jest nieznacznie poniżej już i tak słabych prognoz Wall Street. Jednak wygląda na to, że Zoom w końcu ustabilizował popyt w segmencie klientów indywidualnych.

Obroty w tym segmencie utrzymały się na poziomie z poprzedniego roku w czwartym kwartale roku obrotowego, po tym jak w poprzednich siedmiu kwartałach sukcesywnie spadały. Segment obejmuje osoby indywidualne i małe przedsiębiorstwa, które wcześnie przeszły na usługę, ale od tego czasu powoli się od niej odwracają. Firma osiąga nieco większy sukces w dziedzinie klientów biznesowych sprzedających dużym przedsiębiorstwom, jednak także tutaj odczuwa skutki działań oszczędnościowych i konkurencji ze strony dużo większych graczy, takich jak Google i Microsoft, którzy integrują funkcje wideokonferencji ze swoją rozbudowaną ofertą oprogramowania.

Ten segment może osiągnąć lepsze wyniki w nowym roku finansowym. Dyrektor finansowy Zooma, Kelly Steckelberg, wyjaśniła podczas konferencji telefonicznej w poniedziałek, że większość klientów miała już w ostatnim roku finansowym "event przedłużeniowy", co oznacza, że w tym roku mniej umów będzie wymagało przedłużenia. "Dlatego oczekujemy, że w roku finansowym 2025 będzie to miało znacznie mniejszy wpływ", powiedziała.

W międzyczasie inwestorzy Zoom muszą pocieszać się stosunkowo silnymi wynikami i pozytywnym przepływem gotówki, które pozwoliły firmie zbudować rezerwę finansową około 7 miliardów dolarów – czwartą największą wśród firm oferujących oprogramowanie w chmurze. Umożliwiło to wykup akcji i może pomóc firmie dokonać opłacalnej akwizycji, jeśli nadarzy się taka okazja.

W notatce z czwartku Tyler Radke z Citigroup nazwał wyniki "lepszymi niż obawiano się" i dodał, że "spodziewamy się, że akcje nadrobią niedawną słabnącą wydajność". Zadowalające wyniki dla Zoom długo się nie pojawiały.

Rozpoznaj niedowartościowane akcje jednym spojrzeniem.

Subskrypcja za 2 € / miesiąc

Wiadomości