Technologiczni giganci w wirze: Inwestorzy między szansami a sceptycyzmem

Przez miesiące inwestorzy stali przed wyborem: albo głęboko sięgnąć do kieszeni, aby nabyć udziały w technologicznych gigantach, handlowanych po astronomicznych mnożnikach, albo czekać na korzystniejszy moment wejścia, ryzykując przy tym przegapienie największej hossy roku. W tym tygodniu dla wątpiących pojawiła się niespodziewana okazja: indeks Nasdaq 100 spadł o 5,5%, co przedłużyło trzydniową spiralę spadków do dwucyfrowych strat. Podczas gdy niektórzy wykorzystali szansę, by kupić udziały Nvidii lub Apple po obniżonych cenach, większość pozostała ostrożna i czekała na stabilniejsze warunki rynkowe. „Czekam na lepszą okazję do wejścia”, powiedział Dan Cook, Chief Strategy Officer w Apex Trader Funding. „Chcę zobaczyć oznaki, że presja ustępuje.” Takie podejście zostało wzmocnione przez rosnące obawy przed recesją w Stanach Zjednoczonych oraz wątpliwości dotyczące wysokich wydatków na sztuczną inteligencję. Choć wielu jest długoterminowo optymistycznych, w tej chwili unikają szerokich inwestycji. Obecnie nie widać żadnego pozytywnego impulsu, który mógłby zmienić kierunek rynku. Sześć z tak zwanych „Wspaniałej Siódemki” technologicznych firm już podało swoje wyniki, a kolejna runda raportów mających wpływ na rynek, w tym Nvidia 28 sierpnia, jest jeszcze przed nami. Na razie obraz sektora jest mieszany: po swoich raportach Alphabet, Amazon i Tesla odnotowały spadki kursów, podkreślając obawy dotyczące perspektyw wzrostu i planów inwestycyjnych. W przeciwieństwie do nich, Meta Platforms i Apple zyskały na wartości, a grupa jako całość pokazała pozytywne trendy w stabilności zysków i popytu, mimo prognozowanego spowolnienia wzrostu zysków w drugiej połowie roku. Pomimo spadku o 3% w poniedziałek, dzień handlowy dla Nasdaq 100 był mniej dotkliwy niż 5,5% spadek na początku. Jednak wciąż był to drugi najgorszy dzień od 2022 roku. Nvidia straciła 6,4% po doniesieniach o opóźnieniach w produkcji chipów Blackwell, co oznacza spadek wartości o 168 miliardów dolarów. Apple zakończyło dzień o 4,8% niżej po prawie o połowę zmniejszeniu swojego udziału przez Berkshire Hathaway. Nawet po korekcie wyceny są nadal imponujące: Nasdaq 100 jest wyceniany na poziomie 24-krotności prognozowanych zysków na najbliższe 12 miesięcy, co jest niższym wskaźnikiem niż miesiąc temu, ale powyżej 10-letniej średniej wynoszącej 22. Nvidia jest wyceniana na 31-krotność, natomiast Apple i Microsoft handlują na poziomie około 29-krotności. „Wyceny nie są tanie, ale są do obrony”, powiedział John Belton, zarządzający portfelem w Gabelli Funds. Obecny sezon raportowy pokazuje, że zyski wielkich firm technologicznych nadal są silne, ale inwestorzy stają się coraz bardziej sceptyczni wobec wysokich wydatków na infrastrukturę AI i kwestionują krótkoterminową rentowność tych inwestycji. Mimo spadków kursów były również pozytywne aspekty: Advanced Micro Devices wzrosło o 1,8%, napędzane nadzieją, że mogłoby skorzystać z potencjalnych niepowodzeń Nvidii. Również producenci sprzętu do produkcji chipów, tacy jak ASML Holding i Lam Research, odnotowali wzrosty kursów. „Rynek może nadal pozostawać bardzo zmienny, ale jeśli niektóre czynniki obciążające znikną, inwestorzy mogą zacząć wracać”, podsumował Ken Mahoney, CEO Mahoney Asset Management.