Francis Ngannou: "Predator" powraca do Oktagonu

  • Francis Ngannou wraca do Oktagonu po 33 miesiącach i zmierzy się z Renanem Ferreirą.
  • Ngannou ugruntował swoją pozycję jako wolny agent i dąży do kolejnych sukcesów w MMA.

Eulerpool News·

Francis Ngannou, były niekwestionowany mistrz wagi ciężkiej UFC, po 33-miesięcznej przerwie ponownie wejdzie do Oktagonu. 19 października zmierzy się z Renanem Ferreirą, obecnym mistrzem wagi ciężkiej PFL, i będzie walczył w swoim debiucie w PFL o tytuł PFL Super Fight. Od zwycięstwa nad Cirylem Gane w styczniu 2022 roku, Ngannou przeszedł ponad dwa lata pełne negocjacji, sukcesów i porażek. Po operacji i wygaśnięciu kontraktu z UFC w 2022 roku, Ngannou stał się najbardziej pożądanym wolnym agentem w historii MMA. Pierwszą połowę 2023 roku spędził na negocjacjach kontraktu z PFL, który pozwoliłby mu na występy jako bokser. Ngannou zaprezentował światowej klasy występy przeciwko linearnemu mistrzowi wagi ciężkiej Tysonowi Fury'emu, a następnie przegrał z Anthonym Joshuą. W kwietniu jednak doznał tragicznej straty, gdy zmarł jego 15-miesięczny syn. W poniedziałek Ngannou powiedział The Athletic, że ta strata pozostawiła go z dużą niepewnością i porównał to do uczucia, jakby ktoś przebił jego życie igłą. Środowa zapowiedź wskazała, że 37-letni zawodnik jest zdecydowany wrócić do swojego znanego profesjonalnego środowiska. Pomimo swojej pozycji jednego z najbardziej przerażających strikerów w historii MMA, mówił jak zawodnik, który wciąż ma coś do udowodnienia. "Muszę udowodnić, że mogę wygrać tę walkę," powiedział. "Celem (tego sportu) jest rywalizacja i dawanie z siebie wszystkiego każdego dnia. Więc tak, myślę, że mam coś do udowodnienia, że wciąż mogę dawać z siebie wszystko." Zapytany, czego mogą oczekiwać od niego fani, Ngannou odpowiedział krótko: "To samo, co zawsze." Dodał: "Zrobię wszystko, aby wygrać walkę, i to właśnie przynoszę ze sobą." Renan Ferreira stanowi poważnego pierwszego przeciwnika. 34-letni Brazylijczyk ma 1,98 metra wzrostu, bilans 13-3 i wychodzi prosto z 21-sekundowego zwycięstwa przez nokaut nad Ryanem Baderem w lutym. Wcześniej pokonał Denisa Goltsova i wygrał turniej wagi ciężkiej PFL w 2023 roku. Podczas gdy wielu zawodników preferuje "Superfighty" i długo oczekiwane walki powrotne, Ferreira podjął ryzyko, pomijając sezon PFL 2024, aby czekać na Ngannou. "Jestem bardzo szczęśliwy z tej okazji i mam nadzieję, że to się wkrótce wydarzy," powiedział w marcu dla MMA Fighting. Ngannou pochwala cierpliwość Ferreiry i porównuje ją do swojej własnej decyzji o działaniu jako wolny agent. "Kiedy masz tę okazję, chwytasz ją," powiedział The Athletic. "Kiedy opuściłem UFC, zrobiłem to, co uważałem za konieczne, aby wykorzystać swoją szansę." W ciągu ostatnich 15 miesięcy od podpisania kontraktu z PFL, taktyka czekania Ngannou była rzadko naśladowana. Mimo to pozostaje on pełen nadziei na zmianę w branży i uważa, że jego ryzyko podjęte w 2022 roku zwiększyło świadomość na temat struktur kontraktowych w MMA. "Rzym nie został zbudowany w jeden dzień," powiedział. "Zmiany nie przychodzą z dnia na dzień. Ale można być pewnym, że wielu dzisiaj podejmuje decyzje i dokonuje ruchów opartych na tych przykładach." Ngannou pozostaje spokojny i nie żałuje straconego czasu: "Nic nie straciłem... Moja decyzja opierała się na tym, czego chciałem i co uważałem za słuszne, więc niczego nie żałuję." "Na koniec dnia: spójrzcie na mnie. Uważam, że wszystko ułożyło się dla mnie perfekcyjnie.
EULERPOOL DATA & ANALYTICS

Make smarter decisions faster with the world's premier financial data

Eulerpool Data & Analytics