Business

2.05.2024, 08:00

Tesla redukuje liczbę stacji ładowania: rośnie panika

Masowe zwolnienia w Tesli: Cios dla rozbudowy krajowej sieci stacji ładowania.

Tesla, pionier w dziedzinie elektromobilności, stoi przed znaczącymi przekształceniami w swoim segmencie infrastruktury ładowania, co prowadzi do szeroko zakrojonej niepewności w branży. Po tym, jak firma ogłosiła, że zwolni większość pracowników odpowiedzialnych za budowę największej i najbardziej udanej sieci ładowania pojazdów elektrycznych w USA, panuje wielkie zamieszanie co do przyszłości działalności ładowania Tesli.

Zwolnienia, które dotknęły od pracowników działu sprzedaży aż po osoby nadzorujące budowę stacji ładowania, zatrzymały prace budowlane na dwunastu lokalizacjach Supercharger w Teksasie. W Nowym Jorku Tesla wycofała się z negocjacji z właścicielami nieruchomości w sprawie nowych stacji ładowania.

Te przemiany następują w momencie, gdy branża EV zmaga się ze słabymi wynikami sprzedaży i nierównym wdrażaniem ogólnokrajowej sieci ładowania autostrad. Tesla, dotychczas uważana za jaskrawy przykład w chaotycznym świecie infrastruktury ładowania, mogłaby spowolnić całkowity wzrost rynku elektrycznych pojazdów w USA przez swój odwrót.

W wewnętrznym e-mailu, który został wysłany późno w poniedziałek, dyrektor generalny Elon Musk ogłosił, że cała grupa Supercharger zostanie zwolniona, a dyrektor zarządzająca Rebecca Tinucci opuści firmę. Jako pierwszy o tym poinformował portal The Information.

Radykalne cięcia następują po ogłoszeniu przez Teslę w zeszłym tygodniu, że zysk w pierwszym kwartale spadł do najniższego poziomu od 2021 roku i firma planuje zwolnić ponad 10% swojej globalnej załogi. Te działania odzwierciedlają spadające zainteresowanie pojazdami elektrycznymi oraz finansowe wyzwania przed jakimi stoi przedsiębiorstwo.

Ogłoszenie zwolnień i wycofania się z rozbudowy infrastruktury ładowania już doprowadziło do blisko 2-procentowego spadku akcji Tesli w środowy poranek, po tym jak wypadły one już o 5,6% we wtorek.

Sieć ładowania Tesli, która jest teraz otwarta również dla innych marek samochodów, była decydującym czynnikiem atrakcyjności marki. Spowolnienie rozbudowy może dotknąć nie tylko samego Tesli, ale także cały rynek pojazdów elektrycznych. Inne firmy budujące infrastrukturę ładowania mogą jednak wykorzystać szansę, aby wkroczyć w powstającą lukę.

Ten krok Tesli może w dłuższej perspektywie przyczynić się do zdrowszego krajobrazu konkurencyjnego, poprzez umożliwienie poprawy niezawodności stacji, co wywołuje krótkotrwałe turbulencje rynkowe, ale w dłuższym okresie sprzyja intensyfikacji rywalizacji, powiedziała Carleen Cullen, współzałożycielka i dyrektor generalna organizacji Cool the Earth.

Rozpoznaj niedowartościowane akcje jednym spojrzeniem.

Subskrypcja za 2 € / miesiąc

Wiadomości