Szefowa H&M Helena Helmersson rezygnuje ze stanowiska z natychmiastowym skutkiem, by po 26 latach pracy w firmie poświęcić się nowym wyzwaniom.

Decyzja, według jej słów, "przyszła jej z dużym trudem", ale ostatnie cztery lata na stanowisku szefa koncernu bardzo ją obciążyły. Pozostawia przede wszystkim wyzwania dla swojego następcy, Daniela Ervéra, który pracuje dla H&M od 18 lat.

Odchodzącej szefowej przypadł trudny początek: Krótko po tym, jak w styczniu 2020 roku objęła kierownictwo firmy, wybuchła pandemia koronawirusa i musiała w krótkim czasie zamknąć większość z ponad 5000 sklepów H&M.

Zadanie to również później nie było łatwiejsze, między innymi z powodu podjętej decyzji o wycofaniu się z rosyjskiego rynku w wyniku sankcji nałożonych po agresywnej wojnie w Ukrainie.

Podczas kadencji Helmersson wartość akcji spadła o 19 procent, podczas gdy główny indeks giełdy w Sztokholmie w tym samym czasie wzrósł o 32 procent. W środę, w dniu ogłoszenia, akcje H&M spadły o ponad 12 procent.

O słabe wyniki finansowe za 2023 rok, które okazały się niższe od oczekiwań. Wynik operacyjny w czwartym kwartale wyniósł 4,3 miliarda koron (383,6 miliona euro), podczas gdy analitycy oczekiwali 4,6 miliarda koron.

Przychody spadły o jeden procent do 62,6 miliarda koron. Ogółem na koniec listopada 2020 r. H&M prowadził 4369 sklepów, o 96 mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Firma planuje zamknięcie 160 kolejnych sklepów i otwarcie 100 nowych w 2024 roku.

Czy nowy CEO Daniel Ervér będzie w stanie zwiększyć marżę operacyjną do co najmniej dziesięciu procent? Eksperci w Sztokholmie wyrażają wątpliwości. Obecnie wynosi ona 6,9 procenta, podczas gdy w raporcie rocznym jako "ambicję" określono podniesienie jej do co najmniej dziesięciu procent.

To jednoznaczne wyzwanie w obliczu rosnącej konkurencji online, z którą H&M zmaga się między innymi z powodu stosunkowo późnego wejścia w biznes internetowy oraz konkurencji ze strony marek takich jak Zara i Uniqlo.

Ervér ostatnio odpowiadał za markę H&M, ale teraz przejmie odpowiedzialność za cały koncern, w skład którego wchodzą poza H&M również marki takie jak COS, Monki, Weekday, & Other Stories, Arket, Afound, H&M Home oraz Sellpy.

Analitycy agencji informacyjnej Bloomberg wątpią, czy nowy dyrektor generalny może przywrócić koncernowi drogę sukcesu. Niektórzy nawet opowiadają się za tym, że lepszą opcją byłby zewnętrzny dyrektor generalny z nowymi pomysłami.

Nawet fakt, że cel dziesięcioprocentowej marży operacyjnej jest obecnie nazywany "ambicją", budzi sceptycyzm, ponieważ wydaje się mało prawdopodobne, że koncern osiągnie ten cel w bieżącym roku obrachunkowym.