Wprowadzenie chatbota ChatGPT przez startup AI OpenAI oznaczyło punkt zwrotny w szerokiej percepcji sztucznej inteligencji i jej praktycznych zastosowań. Microsoft, jeden z głównych inwestorów OpenAI, szybko zareagował i zintegrował technologię AI w swoje produkty, co umieściło firmę na czołowej pozycji w sektorze AI. Analityk Daniel Ives z Wedbush Securities porównuje znaczenie tej innowacji z debiutem iPhone'a w 2007 roku i przewiduje podobną rewolucję dla Microsoftu.

Copilot Microsoftu, wbudowany w Bing i produkty Office, już pomaga użytkownikom w wielu zadaniach i może znacząco przyspieszyć wzrost przychodów firmy. Szczególnie platforma chmurowa Azure i rozwiązania software'owe mogą skorzystać na dalszym rozwoju funkcji Copilota. Ives spodziewa się, że akceptacja Copilota i generatywnej sztucznej inteligencji wzrośnie w ciągu najbliższych sześciu do dwunastu miesięcy, co może dać Microsoftowi znaczącą dynamikę na rynku.

Dodatkowo do darmowych funkcji AI w Bing, Microsoft oferuje ze Copilot Pro rozszerzone możliwości, które umożliwiają silniejszą monetyzację usługi. W obliczu potencjału dla dalszych funkcji i przypadków użycia, Ives przewiduje, że narzędzia AI Microsoftu zyskają na dynamice jeszcze w bieżącym roku, przy czym rok 2025 jest postrzegany jako decydujący dla wzrostu w obszarze AI.

Pozytywna prognoza Ivesa znajduje odzwierciedlenie także w jego oczekiwaniach, że do 2027 roku około 70 procent użytkowników usług Microsoftu będzie korzystać z funkcji Copilot. Mogłoby to przyczynić się do znaczącego wzrostu przychodów i zysków kursowych akcji Microsoftu. Analityk podniósł swoją cenę docelową dla Microsoftu z 475 na 500 dolarów amerykańskich, co implikuje potencjał wzrostu o 17,76 procenta. Tym samym Microsoft stoi przed obiecującą przyszłością, w której aplikacje oparte na AI odgrywają kluczową rolę i umacniają pozycję firmy jako lidera innowacji.