Disney traci magię po Covidzie

8.05.2024, 09:00

Rozczarowująca prognoza zysków dla parków tematycznych rodzi pytania dotyczące trendów popytowych w kluczowym źródle przychodów.

Eulerpool News 8 maj 2024, 09:00

Disney z mieszanymi wynikami za drugi kwartał finansowy, niespełna miesiąc po odparciu buntu akcjonariuszy pod wodzą znanego inwestora Nelsona Peltza, który ostro krytykował ostatnie wyniki firmy. Raport zawierał kilka pozytywnych aspektów, w tym zaskakujący pierwszy zysk operacyjny w rozrywkowej części segmentu streamingowego oraz wzrost przychodów w krajowym biznesie ESPN.

Mimo to, Disney prognozował w swoim komunikacie o zyskach, że wynik operacyjny jego segmentu Experiences, który głównie składa się z parków tematycznych, utknie w miejscu w kwartale czerwcowym. Rozczarowało to analityków, którzy według konsensusu estymacji FactSet oczekiwali wzrostu wyniku operacyjnego o 12% w skali roku dla tego segmentu. CFO Disneya, Hugh Johnston, wskazał "normalizację popytu po Covidzie" jako czynnik prognozy.

Ta perspektywa na parki wzbudza obawy o spadający popyt w segmencie działalności, który Disney musi pilnie utrzymać na mocnej pozycji. Cięcia umów kablowych zmniejszyły imperium telewizji kablowej firmy, podczas gdy branża kinematograficzna stoi przed szeregiem wyzwań, od następstw paraliżujących strajków w Hollywood w ubiegłym roku, po osłabienie jej prestiżowych franczyz Marvela i "Gwiezdne wojny". Również przejście na streaming było kosztowne, przy czym segment "Bezpośrednio do konsumenta" odnotował w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy straty operacyjne przekraczające 1 miliard dolarów amerykańskich, pomimo zaskakującego zysku w ostatnim kwartale.

Parki tematyczne są zatem obecnie istotnym źródłem stabilnych przychodów i w nadzwyczajnym stopniu przyczyniają się do wyników Disneya. Skorzystały one znacząco z wzrostu popytu na koniec 2021 roku, gdy złagodzono ograniczenia podróżnicze związane z erą Covid-19, a konsumenci dysponowali dodatkowymi środkami na wydatki. Łączne przychody z parków tematycznych krajowych i międzynarodowych stanowiły 52% zysku operacyjnego firmy w dwunastomiesięcznym okresie do końca kwartału marca, mimo że w tym czasie generowały tylko jedną trzecią całkowitego obrotu przedsiębiorstwa.

Obawy dotyczące parków rozrywki ciążą inwestorom Disneya. Spadek kursu we wtorek zapowiada się na najgorszą jednodniową stratę od listopada 2022 roku, kiedy to katastrofalny raport z wynikami doprowadził do spadku wartości akcji o ponad 13% i ostatecznie przyczynił się do utraty stanowiska przez ówczesnego dyrektora generalnego Boba Chapeka. Rozczarowujące wyniki parków rozrywki odgrywały również rolę w tym raporcie; zysk operacyjny z parków nie osiągnął celów Wall Street o 27%.

Powracający CEO, Bob Iger, podkreślił na swojej pierwszej konferencji wynikowej trzy miesiące później: „Jestem bardzo optymistycznie nastawiony do naszych parków, i to nie tylko ze względu na odbudowę po COVID.” Później firma ogłosiła plany inwestycyjne na poziomie 60 miliardów dolarów na parki, linie wycieczkowe i kurorty na przyszłą dekadę. Inwestycje te przyjdą w odpowiednim czasie; Universal otworzy w przyszłym roku wielki nowy park tematyczny w pobliżu flagowej nieruchomości Disneya na Florydzie.

Iger powiedział we wtorek, że jednorazowe koszty, takie jak koszty przygotowawcze dla jego nowych statków wycieczkowych Disney Treasure i Adventure, są głównym czynnikiem obciążającym krótkoterminowe zyski segmentu parków, przy czym rezerwacje pokazują „zdrowy wzrost w biznesie”. Jednak akcje Disneya zamknęły się z dotychczasowym rocznym zyskiem na poziomie 29%, co było znacznie powyżej wyników jego konkurentów, w tym Netflix. Silna wydajność akcji pomogła firmie odeprzeć krytykę Peltza, ale również zostawiła niewielkie pole manewru na błędy w najnowszych wynikach.

Rozpoznaj niedowartościowane akcje jednym spojrzeniem.
fair value · 20 million securities worldwide · 50 year history · 10 year estimates · leading business news

Subskrypcja za 2 € / miesiąc

Wiadomości