Ukraina intensyfikuje ataki dronami na rosyjskie instalacje naftowe

Eulerpool News
·


Ukraina ponownie przeprowadziła ataki dronami na rosyjskie obiekty naftowe, tym samym intensyfikując starania o osłabienie podstaw ekonomicznych sąsiedniego kraju. W najnowszej serii ataków trafiono rafinerię w Riazaniu, na południowy wschód od Moskwy, należącą do Rosnieft, jednego z największych rosyjskich przedsiębiorstw naftowych. Wywołało to pożar, o czym przez Telegram poinformował regionalny gubernator Paweł Malkow. Według doniesień medialnych, trzy drony uderzyły w obiekt. Dodatkowo trafiono rafinerię ropy naftowej Nowoszachtinsk w obwodzie rostowskim, co doprowadziło do wyłączenia systemów technicznych. Noc wcześniej ukraińskie pociski wywołały pożar w rafinerii Lukoil w Kstowie, w pobliżu Niżnego Nowogrodu. Kolejny incydent miał miejsce w składzie cystern w obwodzie orłowskim, gdzie również wybuchł pożar. Rafineria w Kiriszy, w pobliżu Sankt Petersburga, również ucierpiała, chociaż według lokalnych władz drony zostały tu przechwycone bez zgłaszania szkód. Rzecznik ukraińskich służb bezpieczeństwa SBU wypowiedział się na temat działań: "Zamierzamy boleśnie uderzyć w rosyjskie możliwości zaopatrywania wojska w paliwo oraz przepływ przychodów z ropy, finansujących wojnę". Anton Heraszczenko, były wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy, zasugerował w oświadczeniu w sieci X, że takie ataki mogą spowodować gwałtowny wzrost cen żywności w Rosji. Mogą również pociągnąć za sobą wzrost cen innych towarów z powodu niedoborów paliw. Rosyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło, że przechwyciło 58 ukraińskich dronów tylko w ciągu jednej nocy i następujących po niej godzinach porannych. Skuteczność rosyjskiej obrony przeciwlotniczej wobec zaawansowanych ukraińskich dronów została jednak podważona, pomimo oświadczenia rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa, że system funkcjonuje. Władimir Putin, prezydent Rosji, widział w atakach próbę zakłócenia zbliżających się wyborów prezydenckich. Te wydarzenia oznaczają najnowsze rozwinięcia w trwającym ponad dwa lata konflikcie, w którym Rosja, pomimo powtarzających się ataków na cele cywilne, coraz częściej sama staje się celem ostrzału.