Francuscy wyborcy tłumnie ruszyli w niedzielę na pierwszą turę decydujących przedterminowych wyborów parlamentarnych, które mogą wyłonić rząd skrajnej prawicy i wstrząsnąć UE.
Do godziny 17:00 czasu lokalnego, 59,39 procent wyborców oddało już swoje głosy, w porównaniu do 39,42 procent w roku 2022 – co sprawia, że frekwencja wyborcza w tym roku o tej porze jest najwyższa od 1986 roku, informuje badacz Ipsos Mathieu Gallard. Frekwencja wyborcza jest kluczowym czynnikiem w tych wyborach, ponieważ decyduje o tym, ilu kandydatów ugrupowania Ensemble prezydenta Emmanuela Macrona przejdzie do drugiej tury wyborów w przyszłym tygodniu.
Macron wezwał na początku miesiąca do nieoczekiwanych wyborów parlamentarnych po tym, jak przegrał wybory do Parlamentu Europejskiego z dużą przewagą na rzecz skrajnie prawicowego Rassemblement National (RN).
Mimo że ten krok zszokował opinię publiczną i zirytował wielu nawet w jego własnym obozie, Macron bronił go jako „moment wyjaśnienia”, aby obywatele mogli zdecydować, kto ma rządzić krajem, w obliczu stałego wzrostu poparcia dla partii RN Marine Le Pen. Macron argumentował również, że Zgromadzenie Narodowe, w którym jego centrowy sojusz stracił w 2022 roku większość absolutną, jest nacechowane „chaosem”, co utrudnia proces legislacyjny.
Makrons nadzwyczajny krok zwołania przedterminowych wyborów grozi jednak, że obróci się przeciwko niemu.
Mimo że prognozy dotyczące podziału miejsc w parlamencie są trudne do opracowania z powodu dwustopniowego systemu wyborczego, ankieterzy przewidują, że RN może zdobyć bezwzględną większość 289 z 577 miejsc w Zgromadzeniu. Zmuszałoby to Macrona do niewygodnego dzielenia władzy, znanego jako „kohabitacja”, oraz zmusiłoby go do mianowania 28-letniego protegowanego Le Pen, Jordana Bardelli, na premiera.
Lokal wyborczy otwarto o godzinie 8:00 czasu lokalnego i zamknięto o godzinie 18:00 w małych miastach oraz o godzinie 20:00 w dużych miastach, kiedy to zostaną opublikowane pierwsze prognozy. Ostateczne wyniki będą znane dopiero po drugiej turze 7 lipca.
Wielu francuskich wyborców odwróciło się od Macrona, którego uważają za elitarnego i oderwanego od rzeczywistości, i preferują RN Le Pen ze względu na jej nacisk na koszty utrzymania i płace oraz tradycyjne antyimigracyjne stanowisko. Opinia publiczna przesunęła się w ciągu ostatnich dziesięciu lat na prawo, ponieważ polityka tożsamości znalazła się w centrum uwagi, przy czym RN przedstawia muzułmańską mniejszość Francji jako zagrożenie dla świeckich wartości Republiki.
Ankieta Ipsos z piątku pokazała, że RN mógłby wygrać pierwszą rundę z 32 procentami głosów, podczas gdy lewicowa koalicja, znana jako Nouveau Front Populaire (NFP), miała 29 procent. Ensemble było na trzecim miejscu z 20 procentami głosów.
Wybory mogą również zakończyć się „zawieszonym parlamentem”, w którym żadna większość nie stałaby za premierem, który mógłby przetrwać wotum nieufności. Doprowadziłoby to do impasu, a Macron przez rok nie mógłby żądać rozwiązania parlamentu.
Sollte die RN triumphieren und nach mehr als 50 Jahren in der Opposition eine Cohabitation mit Macron erzwingen, wäre dies das Ergebnis von Le Pens jahrelanger Bemühungen, die Partei ihres Vaters zu „entgiften“, die er mit einem ehemaligen Soldaten der französischen Einheit der Nazi-Waffen-SS gegründet hatte.
Tr: Gdyby RN triumfowała i po ponad 50 latach w opozycji zmusiła Macrona do kohabitacji, byłoby to wynikiem wieloletnich wysiłków Le Pen w celu "odtrucia" partii jej ojca, którą założył z byłym żołnierzem francuskiej jednostki Nazistowskiej Waffen-SS.
W kohabitacji RN kierowałaby rządem, polityką wewnętrzną i budżetem, podczas gdy Macron pozostałby naczelnym dowódcą sił zbrojnych i odpowiadał za politykę zagraniczną. W powojennej historii Francji były trzy kohabitacje, ale żadnej z partiami o tak diametralnie przeciwnych poglądach.
Le Pen i Bardella w ostatnich dniach sygnalizowali, że będą kwestionować autorytet prezydenta także w kwestiach obrony i polityki zagranicznej – scenariusz, który prawdopodobnie zaniepokoi zarówno sojuszników, jak i rynki.
Koalicja NFP – składająca się z daleko lewicowej La France Insoumise (LFI) pod przywództwem Jean-Luca Mélenchona, socjalistów centrolewicowych, Zielonych i komunistów – ma silnie zorientowany na podatki i wydatki program gospodarczy i przedstawiła się jako jedyna możliwość zablokowania RN. Jednak jej frakcje mają różne opinie na wiele tematów i nie były w stanie uzgodnić kandydata na premiera. Trzykrotny kandydat na prezydenta Mélenchon dał do zrozumienia, że chce tej pracy, ale jego sojusznicy mają inne zdanie.
Dwustopniowy system wyborczy utrudnia projekcje miejsc. Kandydaci, którzy w pierwszej rundzie osiągną bezwzględną większość, natychmiast wygrywają swoje miejsce – co jest rzadkim wydarzeniem. Większość z 577 okręgów wyborczych zostanie rozstrzygnięta w drugiej turze w następną niedzielę między kandydatami, którzy w pierwszej rundzie uzyskali co najmniej 12,5 procent zarejestrowanych głosów.
Frekwencja wyborcza w wyborach parlamentarnych wynosiła zwykle około 50 procent, ale ankieterzy spodziewają się w niedzielę wyższej frekwencji. Im wyższa frekwencja, tym większe szanse centrowych kandydatów Macrona na wejście do drugiej tury, co potencjalnie może doprowadzić do setek trzystronnych dogrywek.
Die Parteien haben 48 Stunden nach der ersten Runde Zeit, um zu entscheiden, ob sie ihre Kandidaten für die Stichwahlen aufrechterhalten, und der Druck wird auf Macrons Kandidaten und die der Linken steigen, taktisch zurückzutreten, um die RN abzuwehren.
Polish translation:
Partie mają 48 godzin po pierwszej turze na decyzję, czy utrzymają swoich kandydatów w drugiej turze, a naciski na kandydatów Macrona i lewicy będą rosły, by taktycznie wycofać się w celu powstrzymania RN.