Wyzwania dla sprzedawcy online z branży mody w roku 2023

15.12.2023, 14:49

W roku 2023 Zalando należało do najsłabszych akcji w indeksie DAX, co było wynikiem różnorodnych wyzwań i zmian na rynku.

Eulerpool News 15 gru 2023, 14:49

Zalando, popularny sprzedawca online odzieży, walczył w roku 2023 z najwyższymi stratami w niemieckim indeksie głównym. Ogromny wzrost w czasie pandemii koronawirusa dał firmie znaczy zastrzyk. Jednak w roku 2022 Zalando musiał ponieść ogromne straty i spadek zysków.

Ta rozwój był zgodny z wieloma konkurentami, którzy również cierpieli z powodu powściągliwości klientów. Aby pobudzić sprzedaż towarów, Zalando udzielało znacznych rabatów. Pomimo nadziei na poprawę w 2023 roku, otoczenie dla handlu detalicznego i branży odzieżowej pozostało wymagające. Od początku roku notowania spółki spadły o 32,89 procent (stan na 14.12.2023), co sprawia, że Zalando jest jednym z najsłabszych spółek w indeksie DAX.

Troska o inflację, recesję i osłabienie koniunktury wpłynęła w roku 2023 na ochotę do kupowania przez konsumentów. Ludzie szczególnie zwracali uwagę na kontrolowanie swoich wydatków. Spowodowało to trudną sytuację dla całej branży handlu detalicznego. Zalando cierpiał podwójnie z powodu rosnących wskaźników inflacji. Z jednej strony koszty zaopatrzenia w produkty wzrosły. Z drugiej strony obniżały one siłę nabywczą klientów i przez to ograniczały popyt na odzież.

Dodatkowo do tych czynników pojawiły się również inne wydarzenia, które spowolniły rozwój Zalando. Kiedy temat pandemii zniknął z umysłów konsumentów, zaczęli oni coraz częściej przeglądać sklepy stacjonarne, co wpłynęło negatywnie na handel internetowy. Sytuację tę pogorszyła rosnąca konkurencja. Według raportu "Welt" z sierpnia 2023 roku, chińskie koncerny modowe Shein i Temu zaczęły intensywniej oferować swoje produkty na niemieckim rynku.

Nawet pod koniec 2023 roku sytuacja w Zalando nadal była napięta. W trzecim kwartale zarówno brutto wartość towarów (GMV), jak i sprzedaż spadły o 2,4 proc. i 3,2 proc. w porównaniu do poprzedniego roku. Obie te miary są ważnymi wskaźnikami dla branży. Oprócz ogólnego powstrzymywania się od zakupów, ciepła pogoda we wrześniu przyczyniła się również do tych spadków, ponieważ konsumenci opóźniali zakup jesienno-zimowych ubrań.

Ze względu na trwającą słabą popyt prognozy firmy na czwarty kwartał są bardziej ostrożne. Zalando ogłosiło, że oczekuje spadku brutto wartości towarów o 2 do 1 procent na poziomie od 14,5 do 14,9 miliarda euro. Obroty mają spaść o 0,5 do 3 procent w porównaniu z poprzednim rokiem, na poziomie od 10 do 10,3 miliarda euro. Początkowo Zalando spodziewało się wzrostu GMV w granicach 1 do 7 procent oraz wzrostu obrotów do 4 procent. Jednak mimo wszystkich obaw ważne jest podkreślenie, że obroty koncernu nadal utrzymują się na rekordowym poziomie.

W latach 2020 i 2021, gdy ograniczenia i zamknięcia bardzo obciążały sprzedawców detalicznych, Zalando osiągnęło dwa godne uwagi wzrosty przychodów, z 6,5 miliarda euro w 2019 roku na ponad 10 miliardów euro w 2021 roku. Kontynuacja tego trendu wzrostowego po zniesieniu ograniczeń związanych z koronawirusem byłaby nierealna. Niemniej jednak, Zalando patrzy optymistycznie w przyszłość. Odzwierciedla to również przedłużenie umów dla dwóch założycieli i współ-CEO Zalando, Roberta Gentza i Davida Schneidera.

Do grudnia 2027 roku duo pozostaje na czele przedsiębiorstwa. "Jesteśmy przekonani, że Zalando posiada właściwy zespół zarządzający, właściwą strategię i właściwą kulturę, aby długoterminowo tworzyć wartość dla klientów, partnerów i akcjonariuszy" - skomentowała Kelly Bennett, przewodnicząca rady nadzorczej, ten krok we wrześniu 2023 roku.

Rozpoznaj niedowartościowane akcje jednym spojrzeniem.

Subskrypcja za 2 € / miesiąc

Wiadomości