IKEA płaci 6 milionów euro jako odszkodowanie dla byłych robotników przymusowych w NRD.

Ikea dokonuje ważnego kroku w kierunku zadośćuczynienia, wypłacając 6 milionów euro byłym przymusowym pracownikom NRD, co stanowi wyraz odpowiedzialności.

31.10.2024, 15:56
Eulerpool News 31 paź 2024, 15:56

Szwedzki koncern meblowy Ikea zgodził się zapłacić 6 milionów euro byłym więźniom politycznym i innym więźniom NRD, którzy w latach 1960–1990 byli zmuszani do produkcji mebli dla firmy. Decyzja ta nastąpiła w wyniku śledztwa z 2012 roku, które ujawniło, że co najmniej 66 firm z NRD z 117 fabrykami miało powiązania z Ikea i że więźniowie polityczni pracowali w tych zakładach, jak również w niektórych więzieniach.

Ikea wyjaśnia, że płatność dobrowolnie wpłynie do funduszu odszkodowawczego utworzonego przez rząd niemiecki. „Głęboko żałujemy tego, co się stało. Odkąd dowiedzieliśmy się, że także więźniowie polityczni w NRD produkowali dla Ikea, nieustannie pracujemy nad wyjaśnieniem tej sprawy”, powiedział Walter Kadnar, dyrektor generalny Ikea Niemcy.

Niemiecka parlamentarna przedstawicielka ds. ofiar NRD, Evelyn Zupke, z zadowoleniem przyjęła decyzję firmy: „Wkład Ikeii w fundusz dla trudnych przypadków jest oznaką odpowiedzialnego podejścia do mrocznych rozdziałów historii firmy. Nie możemy cofnąć cierpienia więźniów, ale możemy dziś okazać im szacunek i wsparcie.”

Wypłata odszkodowania następuje w ramach kompleksowego planu rządu federalnego, który utworzył fundusz na rzecz kompensacji ofiar dyktatury NRD. Oprócz wkładu Ikei, państwo przekaże 1 milion euro. Krytycy twierdzą jednak, że niektóre z proponowanych płatności, takie jak jednorazowe kwoty w wysokości 1.500 euro dla osób z regionów przygranicznych, są zbyt niskie.

IKEA zleciła niezależne dochodzenie już po ujawnieniach w mediach. Raport potwierdził, że wykorzystanie pracowników przymusowych było niewielką częścią powszechnej praktyki w NRD. Mimo to firma zdecydowała się w 2012 roku, we współpracy z organizacją ofiar UOKG, przyznać odszkodowania finansowe.

„Obiecaliśmy osobom poszkodowanym, że je wesprzemy. Dlatego z zadowoleniem przyjmujemy utworzenie funduszu pomocowego i cieszymy się, że możemy dotrzymać naszej obietnicy” - podkreślił Kadnar.

Dieter Dombrowski, przewodniczący UOKG, nazwał decyzję Ikei „przełomową” i wyraził nadzieję, że inne firmy pójdą za tym przykładem. „Uznanie i wsparcie ofiar to ważny krok w kierunku rozliczenia przeszłości i promowania sprawiedliwości” – powiedział.

Trotz postępów w rozliczeniu się z przeszłością, Ikea nadal jest pod obserwacją, szczególnie w odniesieniu do pozyskiwania materiałów z krajów takich jak Rosja i Białoruś, co stawia przed firmą nowe wyzwania.

Rozpoznaj niedowartościowane akcje jednym spojrzeniem.

Subskrypcja za 2 € / miesiąc

Wiadomości