ASML odnotował znaczne ożywienie w czwartym kwartale ubiegłego roku. Według analityków, dostawca układów scalonych, który należy do indeksu SCHWACK STOXX50, przekroczył oczekiwania. Nowe zamówienia skoczyły trzykrotnie po wcześniejszym załamaniu w poprzednim kwartale.
Prezes koncernu Peter Wennink wypowiada się ostrożnie, ale określa rok 2024 jako przejściowy dla ASML. "Przemysł półprzewodników nadal pokonuje dno cyklu" - powiedział według komunikatu z Veldhoven. Istnieją jednak pierwsze pozytywne sygnały, takie jak poprawa stanu magazynowego na rynkach końcowych.
Inwestorzy na giełdzie wykazali się zadowoleniem z silnego zakończenia roku 2023 najbardziej wartościowego koncernu technologicznego w Europie. Akcje wzrosły rano o siedem i pół procent, osiągając poziom 760 euro jako jedne z ulubionych w europejskim indeksie głównym i zbliżając się tym samym do rekordowego wysokiego poziomu 777,50 euro osiągniętego w listopadzie 2021 roku. W południe wartość papieru wzrosła jeszcze o 6,69 procent, osiągając poziom 754,40 euro. W ostatnich miesiącach kurs już wyraźnie odzyskał poziom po minimum osiągniętym w październiku.
W pierwszej reakcji Janardan Menon z banku inwestycyjnego Jefferies chwalił wyniki ASML i zwrócił uwagę szczególnie na zaskakująco wysoki przychód z zamówień. To wspiera mocne prognozy na 2025 rok. "Jesteśmy zdecydowanymi nabywcami ASML" - podsumował. W czwartym kwartale 2023 r. wpłynęły nowe zamówienia o wartości prawie 9,2 miliarda euro, w porównaniu do 2,6 miliarda euro w poprzednim kwartale.
W przypadają 5,6 miliarda euro na liczbę nieruchomości EUV, której jedynym producentem jest ASML. Analitycy nie spodziewali się tak wyraźnego ożywienia i spodziewali się tylko nowych zamówień na wartość 3,6 miliarda euro.
Obroty ASML wyniosły ponad 7,2 miliarda euro, a marża brutto wyniosła 51,4 procent, co również przekroczyło oczekiwania rynku. Prezes koncernu, Wennink, również postrzega rozwój sytuacji pozytywnie. "Nasz silny przychód z zamówień w czwartym kwartale wskazuje na przyszłe silne zapotrzebowanie", powiedział.
Pod koniec roku 2023 ASML miał zlecenie wart 39 miliardów euro, jednakże Wennink zachowuje ostrożność i trzyma się dotychczasowych prognoz, które jednak uważane są za konserwatywne. Według zarządu, do 2024 roku oczekuje się stabilnego przychodu w porównaniu z 2023 rokiem. Jednocześnie firma przygotowuje się na ważny rok, w którym ma nadzieję na znaczący wzrost w 2025 roku, dodał szef ASML.
Przemysł półprzewodników doświadczył boomu w ostatnich latach, który był spowodowany między innymi wysokim popytem na produkty technologiczne podczas pandemii COVID-19. Jednak w ostatnim czasie przemysł ten doświadcza paraliżującej recesji, co doprowadziło do powstrzymania zamówień przez producentów u ASML.
Mimo ogólnej słabości branży firma zdołała znacząco zwiększyć swoje zyski w ubiegłym roku, między innymi dzięki coraz trudniejszemu rynkowi Chin. Przy wzroście sprzedaży o około 30 procent, zyski wzrosły o niemalże 40 procent do ponad 7,8 miliardów euro.
Akcjonariusze otrzymują dywidendę w wysokości 6,10 euro za akcję, co stanowi wzrost o około pięć procent w porównaniu z poprzednim rokiem. ASML obecnie jest silnie narażony na presję polityczną ze strony USA, które krytycznie oceniają szeroki zakres działalności chińskiego oddziału holenderskiej firmy.
Ze względu na ograniczenia eksportowe, ASML nie mogło dostarczać urządzeń EUV do Chińskiej Republiki Ludowej, które są niezbędne do produkcji najnowocześniejszych półprzewodników. Na początku roku rząd Holandii, pod naciskiem Stanów Zjednoczonych, odebrał również licencję na dostarczanie urządzeń lithograficznych z krótkim falem UV (D
W zeszłym roku działalność w Chinach dla ASML zwiększyła się zauważalnie ze względu na ograniczenia, ale w czwartym kwartale udział ten spadł do 39 procent w porównaniu z 46 procentami w poprzednich trzech miesiącach. Jednak ASML podkreśliło, że działania rządu USA i Holandii nie mają znaczącego wpływu na perspektywy finansowe.
Brytyjski bank inwestycyjny Barclays utrzymał ocenę ASML na "Równy udział" po ogłoszeniu wyników i ustawił cenę docelową na 610 euro. Dostawca półprzewodników zgłosił zaskakująco wysokie zamówienia, co według analityka Simona Colesa wzmacnia nadzieję, że 2025 rok będzie dobrym rokiem dla firmy. Jednak dywidenda na 2023 rok była nieznacznie poniżej oczekiwań.