Boeing przed wyzwaniami: Surowy nadzór FAA opóźnia zwiększenie produkcji 737 Max

Kontrola jakości w Boeing musi spełniać rygorystyczne wymagania, zanim amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) uzna, że producent samolotów może zwiększyć tempo produkcji swoich odrzutowców 737 Max i znieść obecne ograniczenia produkcyjne. „Wyraźnie zaznaczyliśmy, że te wskaźniki muszą być na odpowiednim poziomie, zanim produkcja będzie mogła zostać zwiększona powyżej określonego poziomu”, podkreślił Mike Whitaker, administrator Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA), w wywiadzie. To będzie priorytetem w nadchodzących miesiącach, aby zapewnić jasność. FAA ograniczyła produkcję 737 Max do 38 samolotów miesięcznie po niemal katastroficznym incydencie w styczniu, gdy w trakcie lotu odpadł jeden z paneli drzwiowych. Ten incydent ujawnił problemy produkcyjne i zmusił Boeinga do spowolnienia produkcji. W odpowiedzi na kryzys Boeing opracował plan działań, który umożliwia FAA wgląd w kluczowe wskaźniki wydajności. Są one monitorowane w czasie rzeczywistym za pomocą sygnalizacji świetlnej i dostarczają informacji o przepływie pracy w fabryce Renton oraz całym łańcuchu dostaw. Boeing nadal boryka się z błędami produkcyjnymi i niedoborami części, które wynikają z pandemii Covid, podczas gdy szkoli swoją głównie nową załogę. Producent samolotów dąży do zwiększenia produkcji, ponieważ 737 Max jest dla niego głównym źródłem dochodów. W sierpniu firma dostarczyła 32 te samoloty, co zwiększyło łączną liczbę dostaw w tym roku do 201 jednostek – spadek w porównaniu z 271 w tym samym okresie ubiegłego roku. FAA zintensyfikowała nadzór nad Boeingiem, zwiększając liczbę inspektorów w fabrykach i organizując regularne spotkania, podczas gdy firma realizuje kompleksowy plan rozwiązania problemów produkcyjnych. Whitaker nie chciał spekulować, kiedy Boeing mógłby zostać zwolniony z ograniczeń produkcyjnych. W ramach restrukturyzacji w Boeing mianowano między innymi Kelly’ego Ortberga na nowego CEO, który zastąpił Dave'a Calhouna. Whitaker planuje spotykać się osobiście z Ortbergiem co najmniej raz na kwartał i rozmawiać telefonicznie w miarę potrzeb. Whitaker powiedział, że obaj już kilkakrotnie rozmawiali, a Ortberg jest świadomy oczekiwań. „Będziemy nadal utrzymywać intensywny poziom zaangażowania”, dodał.