AST SpaceMobile: Spojrzenie w przyszłość

Akcje AST SpaceMobile, które specjalizuje się w produkcji satelitów do komunikacji komórkowej na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO), od debiutu giełdowego w kwietniu 2021 roku przeżyły znaczną huśtawkę. Po początkowej cenie 11,63 USD, kurs spadł w kwietniu tego roku do około 2 USD, po tym jak start pierwszych komercyjnych satelitów został opóźniony. Dzisiaj akcje notowane są na poziomie około 25 USD, głównie dzięki udanemu startowi pierwszych pięciu satelitów Block-1-BlueBird, który miał miejsce 12 września. Pozostaje jednak pytanie, czy ten wzrost może się jeszcze utrzymać. Satelity LEO firmy AST SpaceMobile oferują połączenia komórkowe dla urządzeń 2G, 4G i 5G w trudno dostępnych 'martwych strefach', które nie są pokryte przez sieci naziemne. Podczas gdy Starlink, główny konkurent, początkowo koncentrował się na wyższych częstotliwościach, AST skupia się na spektrach o niskich częstotliwościach, które oferują większe obszary zasięgu, lecz są wolniejsze. Co ciekawe, AT&T i Verizon, obaj dostawcy łączności 5G o niskiej częstotliwości, niedawno nawiązali partnerstwo z AST SpaceMobile, aby dotrzymać kroku współpracy T-Mobile i Starlink z zeszłego roku. To wsparcie mogłoby umieścić AST SpaceMobile jako potencjalnego konkurenta dla Starlink, który oferuje już usługi komórkowe oparte na satelitach w ponad 80 krajach. Pomimo tych obiecujących perspektyw sytuacja finansowa AST SpaceMobile jest obecnie napięta. Firma uzyskała przychody w 2021 i 2022 roku, głównie przez swoją byłą spółkę zależną NanoAvionika, ale w 2023 roku nie miała dochodów, notując przy tym stratę netto w wysokości 87,6 miliona USD. W pierwszej połowie 2024 roku AST osiągnęła jedynie 1,4 miliona USD przychodu, co blednie w porównaniu z netto stratą wynoszącą 92,3 miliona USD. Analitycy prognozują na cały 2024 rok jedynie 6,4 miliona USD przychodu przy netto stracie w wysokości 259,7 miliona USD. To znaczący deficyt, biorąc pod uwagę, że AST SpaceMobile posiada 285,1 miliona USD w płynnych środkach, ale także zobowiązania w wysokości 337,8 miliona USD oraz wysoki wskaźnik zadłużenia na poziomie 1,4. Plany na najbliższe lata są jednak ambitne: start pierwszych satelitów Block-2-BlueBird, które są około 3,5 raza większe i oferują około 10-krotną wydajność przetwarzania danych w porównaniu do technologii Block-1, jest planowany na pierwszy kwartał 2025 roku. Łącznie planowane jest uruchomienie 17 takich satelitów, ale finalna zgoda Federalnej Komisji Łączności (FCC) jeszcze nie została udzielona. Przyszły wzrost AST SpaceMobile będzie w dużym stopniu zależeć od zdolności do zabezpieczenia kolejnych zaliczek od partnerów operatorskich oraz dodatkowego finansowania przez agencje kredytów eksportowych wspierane przez państwo, zamiast dalszej sprzedaży akcji, co mogłoby rozwodnić ich wartość. Optymistyczni analitycy przewidują, że AST SpaceMobile może w 2026 roku osiągnąć roczny przychód w wysokości 393 milionów USD i zmniejszyć stratę netto do 30 milionów USD. Jednak firma już jest wyceniana na dziesięciokrotność prognozowanego przychodu na 2026 rok, co wskazuje, że znaczna część potencjału wzrostu jest już uwzględniona w cenie akcji. Pomimo wyzwań, AST SpaceMobile może jeszcze mieć znaczący potencjał wzrostu, szczególnie w porównaniu do Starlink, który według Quilty Space może osiągnąć w tym roku przychody rzędu 6,6 miliarda USD. Niemniej jednak opóźnienia i problemy z finansowaniem mogą również sprawić, że akcje ponownie spadną do poziomu jednocyfrowego, zamiast przynosić kolejne wielokrotne zyski. Ostrożny optymizm jest więc wskazany.