Evonik zaciska szeregi: Nadciąga fala szoku związana z redukcją 2000 miejsc pracy

Evonik stoi przed wyzwaniami: prezes koncernu Kullmann postrzega spadek zysków jako znak głębokich zmian w sektorze chemicznym.

5.03.2024, 13:00
Eulerpool News 5 mar 2024, 13:00

Evonik przygotowuje się do trudnego okresu, ponieważ spadek zysków w ostatnim roku finansowym jest dla prezesa koncernu Christiana Kullmanna znakiem gruntownych zmian. Koncern specjalistycznej chemii z Essen musi zareagować na kryzys w branży i dlatego zapowiada drastyczną redukcję miejsc pracy. Do 2026 roku ma zostać zlikwidowanych do 2000 obecnych 33 000 miejsc pracy, w tym 1500 w Niemczech. W szczególności zarządzanie ma być dotknięte, a program ma przynieść oszczędności rzędu 400 milionów euro. Powodem restrukturyzacji są wyraźne spadki obrotów i zysków w ubiegłym roku, a także spodziewane wolniejsze tempo wzrostu w przyszłości. Na 2024 rok firma nie oczekuje ożywienia koniunktury i dlatego planuje na razie obroty na poziomie 15 do 17 miliardów euro oraz wynik operacyjny (skorygowane EBITDA) w wysokości 1,7 do 2 miliardów euro.

Evonik musiał w zeszłym roku znosić duże straty z powodu kryzysu branżowego. Koncern, który między innymi produkuje aminokwasy dla hodowli zwierząt oraz lipidy do szczepionek, zarobił przy obrotach w wysokości 15 miliardów euro tylko około 1,7 miliarda euro, w poprzednim roku było to jeszcze 2,5 miliarda euro. Prezes zarządu Christian Kullmann określił ubiegły rok jako trudny z powodu licznych kryzysów na całym świecie. Niemniej jednak uważa, że Evonik wyszedł z opresji z ledwie zauważalnym szwankiem. Akcjonariusze mimo spadku zysków otrzymają niezmienioną dywidendę w wysokości 1,17 euro na akcję.

Sytuacja na rynku nie ułatwia działalności dla Evonik, podkreślił Kullmann. Dlatego koncern będzie musiał nadal trzymać się planu gruntownej restrukturyzacji. Jednak Evonik nie jest sam w doświadczaniu spadków. Cała branża chemiczna cierpi z powodu wysokich cen energii i słabej koniunktury. Według prezesa Związku Przemysłu Chemicznego (VCI), Markusa Steilemanna, branża znajduje się w głębokiej i długotrwałej dolinie i nie widać jeszcze, kiedy to się skończy. Również konkurent Evonik, firma Covestro, której szefem jest Steilemann, odnotowała w zeszłym roku spadek przychodów o 20 procent. Lider branży, BASF, ogłosił na rok 2023 spadek zysków i przychodów, reagując oszczędnościami i redukcją miejsc pracy.

Już w zeszłym lecie Evonik musiał dostosować roczne cele i zareagował podobnie jak BASF programem oszczędnościowym. Teraz Evonik koncentruje się przede wszystkim na zarządzaniu i planuje redukcję poziomów hierarchii. Kullmann podkreślił, że nawet przy mniejszych sygnałach ożywienia, obecna sytuacja nie jest wahaniem koniunkturalnym, lecz masową zmianą otoczenia gospodarczego. Tym samym, również dla Evonik znaki wskazują na kryzys, a firma musi przygotować się na długotrwały okres niedostatku.

Rozpoznaj niedowartościowane akcje jednym spojrzeniem.
fair value · 20 million securities worldwide · 50 year history · 10 year estimates · leading business news

Subskrypcja za 2 € / miesiąc

Wiadomości